Polski Związek Hokeja na Trawie we współpracy z restauracją Rustico od października pomagał Tadeuszowi Tulidzińskiemu, najstarszemu żyjącemu hokeiście na trawie, który był na olimpiadzie. W bardzo trudnym dla seniorów czasie epidemii dostarczaliśmy 89-latkowi ciepłe posiłki.
Stan epidemii trwa, ale sytuacja covidowa jest aktualnie zdecydowanie lepsza. Wielu seniorów jest już zaszczepionych i wraca do normalnego życia. Wśród nich jest najstarszy żyjący olimpijczyk w Toruniu Tadeusz Tulidziński. 89-latek wrócił już do swojego DPS-u przy ul. Gagarina i znowu może spędzać czas ze swoimi przyjaciółmi.
Ostatnie miesiące były jednak bardzo trudne dla naszego olimpijczyka, dlatego PZHT we współpracy z restauracją Rustico, prowadzoną przez hokeistę na trawie Krzysztofa Zakszewskiego pomagali panu Tadeuszowi.
Od października senior otrzymywał od nas ciepłe posiłki. – Pomaganie starszym osobom w tych trudnych czasach to był po prostu nasz obowiązek – twierdzi Krzysztof Zakszewski. – Nas cieszy, że mogliśmy pomóc i sprawić radość sympatycznemu panu Tadeuszowi.
89-latek aktualnie może zjeść obiady ze swoimi przyjaciółmi w placówce przy ul. Gagarina. Miejmy nadzieję, że sytuacja nie ulegnie zmianie i DPS już nigdy nie będzie musiał zostać zamknięty. Aczkolwiek jeśli zajdzie taka potrzeba, to restauracja Rustico będzie gotowa do pomocy.
Tadeusz Tulidziński to były bramkarz KS Pomorzanin Toruń. Jest ostatnim żyjącym zawodnikiem, który reprezentował narodową drużynę hokeja na trawie na Igrzyskach Olimpijskich w Helsinkach w 1952 roku. W Finlandii biało-czerwoni zajęli szóste miejsce.