Filip SobczakW Zakopanem zakończyło się kilkudniowe zgrupowanie reprezentacji Polski w hokeju na trawie. Nasi hokeiści pierwszy raz od lat przygotowywali się do rundy wiosennej w stolicy Tatr.
Dotychczas kibice hokeja na trawie byli przyzwyczajeni, że nasze kadry korzystają z gościnności Centralnego Ośrodka Sportu w Wałczu. Tym razem jednak nasza kadra wybrała się do COS-u w Zakopanem. Nie bez powodu.
– Przed laty początek okresu przygotowawczego na otwartych boiskach odbywał się w górach. Teraz chcieliśmy nawiązać do tych planów organizacji szkolenia – mówi kierownik wyszkolenia PZHT Krzysztof Rachwalski. – Widać, że to był dobry pomysł, bo sztab i zawodnicy są bardzo zadowoleni z zakończonego właśnie zgrupowania. Miejmy nadzieję, że praca, którą wykonali zawodnicy w ostatnich dniach zaprocentuje w najbliższych miesiącach.
W stolicy Tatr nie ma jeszcze boiska do uprawienia hokeja na trawie, dlatego podopieczni Dariusza Rachwalskiego skupili się na budowaniu tężyzny i dobrej kondycji. Ale nasi reprezentanci nie tylko zdobywali górskie szczyty. Podczas kilku wieczorów analizowali mecze Pro League.
Hokeiści mogli korzystać także z profesjonalnych siłowni czy gabinetów odnowy biologicznej. Sporo pracy miał również fizjoterapeuta kadry Łukasz Karbowski, ponieważ dwóch naszych zawodników – Eryk Bembenek oraz Jakub Hołosyniuk – wraca do zdrowia po kontuzji.
Więcej zdjęć z konsultacji znajdziecie na profilu na Facebook’u naszej kadry – https://www.facebook.com/PolishFieldHockeyTeam
