Polski Związek Hokeja na Trawie

Mecze towarzyskie z Włochami okazją do testów

Reprezentacja Polski w hokeju na trawie jest już po dwóch meczach towarzyskich z reprezentacją Włoch. Dzisiaj (9 lipca) biało-czerwoni rozegrają trzecie – ostatnie – spotkanie. Początek o 19:00.

Za nami dwa spotkania Polaków z reprezentacją Włoch. W niedzielę w Gąsawie podopieczni Dariusza Rachwalskiego ulegli minimalnie 0:1, a w poniedziałek w Gnieźnie przegrali 1:3. Na wtorek w Gąsawie zaplanowano ostatnie starcie.

Przed pierwszym meczem nowy selekcjoner reprezentacji Polski nie ukrywał, że potyczki z Włochami są mu niezwykle potrzebne. Wszystko wskazuje na to, że będą to ostatnie sparingi przed Mistrzostwami Europy grupy B, które już na przełomie lipca i sierpnia odbędą się we Francji. – Chcę wycisnąć z tych spotkań, jak najwięcej. Testujemy, testujemy i jeszcze raz testujemy. Muszę zdobyć niezbędne dla mnie informacje – przyznaje Dariusz Rachwalski. – Bardziej jestem zadowolony z poniedziałkowego spotkania, w nim bowiem pewne rzeczy się zmieniły i z wielu fragmentów byłem usatysfakcjonowany.

Ostatnie spotkanie nasza kadra rozegrała 14 czerwca (mecz o 6. miejsce na FIH Hockey Series Finals w Indiach). Od tego czasu większość zawodników przebywało na urlopie. Dlatego Rachwalski ma niezwykle trudne zadanie – musi w kilka tygodni przywrócić biało-czerwonych do optymalnej dyspozycji. – Około miesiąc bez hokeja niewątpliwie wpłynęło na zawodników. Na pewno nie jesteśmy w dobrej dyspozycji fizycznej, ale nie będziemy narzekać. Każdy wie, jaka jest sytuacja. Nie skupiamy się na negatywach. Szukamy powodów, które doprowadzą nas do sukcesu – tłumaczy selekcjoner.

Dariusz Rachwalski w meczach z Włochami eksperymentuje również ze składem. W pierwszym pojedynku z orzełkiem na piersi zagrali Krystian Sudoł oraz Albert Wrzesiński, a w poniedziałek do składu dołączyli Mateusz Nowakowski, Maksymilian Koperski oraz Eryk Bembenek. – „Młodzieżowcy” prezentują się bardzo dobrze. W pierwszym pojedynku miałem do dyspozycji Krystiana i Alberta. Oni po meczu pojechali na kadrę do Wałcza, a z Wałcza przyjechało kolejnych trzech zawodników. We wtorek znowu będzie trzech innych. Razem z trenerem Jackiem Adrianem uzgodniliśmy, że będzie to dla nich bardzo fajny bodziec – mówi Rachwalski.

We wtorek (9 lipca) trzeci – ostatni – mecz z reprezentacją Włoch. Biało-czerwoni zagrają o 19:00 na boisku przy ul. Sportowej w Gąsawie. Ale na kilku meczach z Italią Polacy nie kończą przygotowań do Mistrzostw Europy. – Uzgadniam z naszą Federacja, kiedy będziemy mogli przeprowadzić treningi. Mam plan i mam nadzieję, że będziemy mogli go zrealizować – dodał Rachwalski.

07.07.2019 r. 19:00, Gąsawa: Polska – Włochy 0:1

08.07.2019 r. 19:00, Gniezno: Polska – Włochy 1:3

09.07.2019 r. 19:00, Gąsawa: Polska – Włochy 1:2

Filip Sobczak